Coś tam kiedyś słyszałem o niej tytułowej zaporze na Wiśle we Włocławku. Traf chciał że wracając z Warszawy przejeżdżałem obok. Grzechem było nie skręcić i zobaczyć jak to coś wygląda. Krótko napiszę - wygląda to w ... remoncie. Ale coś niecoś można zobaczyć. Coś niecoś to widoki z niej. Ona sam na razie niedostępna w większości.
Elektrownia Wodna we Włocławku – elektrownia wodna, zlokalizowana we Włocławku na rzece Wiśle. W wyniku wybudowania elektrowni powstało na Wiśle jezioro zaporowe – Jezioro Włocławskie. Początkowo miała być elementem kaskady dolnej Wisły, ale pozostałych zapór nigdy nie wybudowano.
Jest to największa elektrownia przepływowa w Polsce. Należy obecnie do spółki Energa Hydro.
Po wybudowaniu stopnia wodnego i całej elektrowni w 1970 roku działanie zapory zaplanowano na 10-15 lat. W tym czasie w dolnym biegu Wisły miały powstać kolejne zapory (elektrownie wodne). Z powodu problemów gospodarczych zabrakło pieniędzy na wybudowanie pozostałych elektrowni i tama, mimo pogarszającego się stanu technicznego, stoi samotnie do dziś.
Problemem zapory zainteresowano się dopiero na początku lat 90. Wtedy wydano pierwsze raporty, które mówiły o tym że konstrukcja może się przechylić, wywołując poważną katastrofę. Żeby zapobiec zawaleniu się tamy zaplanowano wybudowanie elektrowni wodnej w Nieszawie, która odciążyłaby przestarzałą konstrukcję[1]. W 2012 r. wycofano się z tej lokalizacji, ostatecznie postanowiono, że nowa zapora (elektrownia) zostanie wybudowana w Siarzewie, na 708. kilometrze Wisły.
19 grudnia 2012 r. podpisano umowę na przebudowę i remont włocławskiej zapory, prace mają zostać ukończone w 2015 r., ich całkowity koszt ma wynieść ponad 161 milionów złotych. czytaj całość na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_Wodna_we_Włocławku
Ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń