Część
pierwsza wspomnień z tegorocznego pikniku dotyczyła ogólnie sprzętu lotniczego (nie każdego bo ...) stojącego na płycie lotniska. Czas na ujęcia kompaktem sprzętu w powietrzu a gdzieniegdzie tuż nad ziemią czyli w ruchu. Muszę przyznać że mimo paskudnej pogody która popsuła imprezę dodał ona zdjęciom dynamiki i efektów. Cieszę się że udało się zrobić kilka takich mało profesjonalnych ujęć :). Podzielę na maszyny i ich pokazy nad płytą lotniska. Jako pierwszy "poleci" samolot
Extra 300 S pilotowany przez Uwe Zimmermana w nowej odsłonie: